Cud nad Bałtykiem

Cud nad Bałtykiem

  • Jeszcze przed świtem 6 września 1760 roku gwałtowna bałtycka burza, która niepokoiła sprzymierzonych od co najmniej tygodnia, nagle ustąpiła. Wydawało się, że natura igra z przeciwnymi stronami pod murami Kołobrzegu, zmuszając wrogów do porzucenia swoich

30,99 zł

brutto / 1szt.
Najniższa cena z 30 dni przed obniżką: / szt.
Cena regularna: / szt.
Cena katalogowa:
Możesz kupić za pkt.
z
Dostępny
Skontaktuj się z obsługą sklepu, aby oszacować czas przygotowania tego produktu do wysyłki.
Dostępny
Wysyłka
14 dni na łatwy zwrot
Ten produkt nie jest dostępny w sklepie stacjonarnym
Bezpieczne zakupy
Odroczone płatności. Kup teraz, zapłać później, jeżeli nie zwrócisz
Kup teraz, zapłać później - 4 kroki
Przy wyborze formy płatności, wybierz PayPo.PayPo - kup teraz, zapłać za 30 dni
PayPo opłaci twój rachunek w sklepie.
Na stronie PayPo sprawdź swoje dane i podaj pesel.
Po otrzymaniu zakupów decydujesz co ci pasuje, a co nie. Możesz zwrócić część albo całość zamówienia - wtedy zmniejszy się też kwota do zapłaty PayPo.
W ciągu 30 dni od zakupu płacisz PayPo za swoje zakupy bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli chcesz, rozkładasz swoją płatność na raty.
Po zakupie otrzymasz pkt.

Opis produktu

Jeszcze przed świtem 6 września 1760 roku gwałtowna bałtycka burza, która niepokoiła sprzymierzonych od co najmniej tygodnia, nagle ustąpiła. Wydawało się, że natura igra z przeciwnymi stronami pod murami Kołobrzegu, zmuszając wrogów do porzucenia swoich planów. Niebo znów się przejaśniło, a nad brzegiem krążyły setki mew wraki rozbitych okrętów obiecywały ptakom ucztę. Wybrzeże w pobliżu twierdzy usiane było zmiażdżonymi przez fale beczkami z wołowiną, którą rozsypano po piasku i która miała brudnoszary, wyjątkowo nieapetyczny kolor. Ciał martwych marynarzy nie było widać na brzegu zostały wcześniej usunięte przez rosyjski oddział desantowy, który zdążył wylądować przed rozpoczęciem sztormu.

Tego samego ranka bombardowanie twierdzy z okrętów rosyjsko-szwedzkiej eskadry zostało wznowione z taką samą energią. Ogniem nadal dowodził energiczny ober-czechmeister Demidow, który w rzeczywistości przejął całe dowodzenie operacją oblężniczą, pozostawiając admirałowi Miszukowowi jedynie reprezentacyjne funkcje nominalnego głównodowodzącego. Stary admirał czuł się nie najlepiej tygodniowy sztorm miał wyjątkowo negatywny wpływ na i tak już nadszarpnięte zdrowie 76-letniego wilka morskiego.

Rankiem 6 września załoga 100-działowego rosyjskiego okrętu flagowego Swiatoj Dmitrij Rostowskij była świadkiem przygnębiającego widowiska. Gdy tylko morze się uspokoiło, a świt pojawił się na horyzoncie pod okrzykami mew, dwaj adiutanci, otworzywszy nogami drzwi kajuty kapitańskiej, wyciągnęli Zachara Daniłowicza, trzymając go za ramiona, aby zbadał wybrzeże po ustąpieniu sztormu. Admirał nie spał poprzedniej nocy dręczył go katar i krwawiące rany, które pokrywały całe jego ciało i uniemożliwiały mu nawet założenie kamizelki, by godnie prezentować się przed załogą...



Autorzy: Eugen Gorb
EAN: 9788367730778
Format: 235x163 mm
Ilość stron: 92
ISBN: 9788367730778
Oprawa: broszurowa
Rok wydania: 2024
Wydawnictwo: Inforteditions
Symbol
656095
Kod producenta
9788367730778
Parametry bezpieczeństwa
Parametry bezpieczeństwa
Potrzebujesz pomocy? Masz pytania?Zadaj pytanie a my odpowiemy niezwłocznie, najciekawsze pytania i odpowiedzi publikując dla innych.
Zapytaj o produkt
Jeżeli powyższy opis jest dla Ciebie niewystarczający, prześlij nam swoje pytanie odnośnie tego produktu. Postaramy się odpowiedzieć tak szybko jak tylko będzie to możliwe. Dane są przetwarzane zgodnie z polityką prywatności. Przesyłając je, akceptujesz jej postanowienia.
Napisz swoją opinię
Twoja ocena:
5/5
Dodaj własne zdjęcie produktu:
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką dotyczącą cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.
Zamknij
pixel